24.07.2023
Pompy ciepła, fotowoltaika - to naprawdę się opłaca
Czy instalacja pompy ciepła jest opłacalna? Czy inwestycja w fotowoltaikę dalej ma sens? Takie pytania zadają sobie tysiące Polaków. Jak się okazuje, korzyści z takich inwestycji są naprawdę spore.
Zarówno pompy ciepła jak i fotowoltaika to technologie, które były przedstawiane jako korzystna inwestycja pozwalająca podnieść komfort życia, pomóc środowisku, a nawet obniżyć domowe rachunki za energię. Pompy ciepła miały stać się alternatywą dla kotłów na paliwo stałe, przy okazji modernizującą indywidualne ciepłownictwo i redukującą tzw. niską emisję. Urządzenia te były też świetnym zestawem dla przydomowych instalacji fotowoltaicznych, które stały się hitem sprzedażowym po wprowadzeniu programu Mój Prąd, oferującego dopłaty do tych rozwiązań. Popularność takich rozwiązań zwiększył także program Czyste Powietrze. Panele słoneczne pozwalały obniżyć rachunki za prąd, co było szczególnie ważne dla gospodarstw domowych, które używały pomp ciepła.
Jednakże podejście do tych technologii zmieniło się w ostatnich miesiącach. Kryzys energetyczny, wynikający z rozpętanej przez Rosję wojny na Ukrainie, podbił do ekstremalnie wysokich pułapów ceny energii – także tej elektrycznej. Zasiało to wątpliwości dotyczące ekonomicznego sensu inwestycji w pompy ciepła, które są dość energochłonne.
Innymi słowy mówiąc: w 2022 roku Polacy zaczęli traktować pompy ciepła i fotowoltaikę z dużo większą rezerwą, obawiając się inwestowania. Czy taka postawa jest racjonalna?
Przede wszystkim warto zauważyć, że zarówno pompy ciepła, jak i fotowoltaika to technologie szeroko wspierane rozmaitymi dopłatami i benefitami. Kluczowym narzędziem jest tu program Czyste Powietrze, który - w odróżnieniu od innych mechanizmów oferujących wsparcie w tym zakresie - skierowany jest przede wszystkim dla starszych budynków. Dzięki pieniądzom z tego programu można dofinansować wymianę przydomowego źródła ciepła. Z Czystego Powietrza mogą skorzystać także osoby zainteresowane fotowoltaiką - na sfinansowanie takiej kompleksowej termomodernizacji, polegającej m. in. na wymianie źródeł ciepła i zamontowaniu paneli można uzyskać z tego programu nawet 66 tysięcy złotych.
Osoby zainteresowane wsparciem inwestycyjnym dla instalacji pompy ciepła mogą też skorzystać np. z oferowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu Moje Ciepło. Dotacje z tego instrumentu wynoszą od 7 do 21 tysięcy złotych, może on finansować zakup i montaż urządzenia w nowych budynkach. Trzeba też wspomnieć także o programie Mój Prąd, który umożliwia pozyskanie do 7 tysięcy złotych na instalację fotowoltaiczną. Oznacza to, że w kalkulacjach dotyczących opłacalności tych rozwiązań trzeba cały czas uwzględniać bardzo istotne możliwości wsparcia finansowego oferowane przez różne instrumenty.
Co więcej, zastanawiając się nad inwestycją w pompy ciepła i fotowoltaikę warto pamiętać, że taka inwestycja uodparnia gospodarstwo domowe na kwestie zaburzeń na rynku energii. Osoby opierające swoją indywidualną energetykę na własnych źródłach wytwórczych nie muszą przejmować się np. rosnącymi cenami opału czy skokiem cen elektryczności, a więc konsekwencjami problemów energetycznych wynikających m. in. z rozpętanej przez Rosję wojny na Ukrainie.
Co więcej, w następnych latach należy też spodziewać się głębokich ingerencji Unii Europejskiej w sektor energetyczny, polegających m. in. na dociążeniu finansowym paliw kopalnych oraz promowaniu źródeł odnawialnych i nisko- oraz zeroemisyjnych. Nie sposób oczekiwać, że wszystkie te problemy zostaną rozwiązane np. mrożeniem cen, tak jak ma to miejsce w 2023 roku w Polsce. Mówiąc krótko: energia i jej nośniki będą coraz droższe – zwłaszcza jeśli chodzi o ich generację z paliw kopalnych, które również będą dociążane finansowo. W tym zakresie indywidualne źródła energii również działają uodparniająco na domowy budżet.
Patrząc z tej perspektywy, inwestycja w pompy ciepła i fotowoltaikę – najlepiej w skojarzeniu – jawi się jako sposób na ucieczkę od rosnących kosztów. Przestawienie domowego ogrzewania na źródło niewykorzystujące paliw kopalnych oraz wsparcie go panelami fotowoltaicznymi, które nawet przy wdrożonym net billingu obniżać będą cenę elektryczności to rozwiązanie problemu rosnących rachunków. Przy okazji takie inwestycje mogą poprawić jakość powietrza w okolicy, redukując tzw. niską emisję.
Podsumowując: zmiany, które zaszły w ciągu ostatnich miesięcy nie sprawiły, że pompy ciepła i fotowoltaika stały się nieopłacalne. Wręcz przeciwnie: technologie te mogą stanowić rozwiązanie wielu problemów, które trapią obecnie rynek energii i domowe budżety.